Sucha karma dla kota – co musisz wiedzieć?
Nieraz właściciele wychodzą z założenia, że to, co dobre dla nich, będzie odpowiednie również dla ich kotów. Niestety nie do końca tak jest - resztki z obiadu potrafią bardziej zaszkodzić, niż pomóc. Jednocześnie jednak ułożenie osobnej diety wielu osobom wydaje się bardzo trudne - dlatego możemy skorzystać z możliwości karmienia kota suchą karmą. Choć może nazwa nie każdego zachęca, to tego rodzaju produkt jest w pełni dostosowany do potrzeb naszego miniaturowego tygrysa - do jego rasy, wielkości, wieku, trybu życia, chorób, ewentualnej ciąży i laktacji etc. Musimy jednak zadbać o to, by znaleźć odpowiednią karmę - podobnie jak w przypadku naszego jedzenia, istnieją produkty gorsze i lepsze.
Co powinna zawierać karma sucha?
Białka zwierzęce wpływające na budowę organizmu (organów wewnętrznych, kości) i stan skóry. Białko roślinne jest gorzej trawione i niewystarczająco wartościowe – nie zawiera potrzebnych aminokwasów.
Tłuszcze, które dostarczają energię.
Minerały (głównie magnez), które pozytywnie działają na metabolizm, wzrost i rozmnażanie.
Witaminy (A, D, E, K), które są szczególnie ważne dla oczu, uszu, stany skóry, kości, zębów i mięśni, a także krzepliwości krwi. B-complex i C wpływa na metabolizm i apetyt.
Włókno, które w wyniku procesu fermentacji daje energię komórkom jelita grubego.
Kwasy tłuszczowe (szczególnie omega-3 i 6) poprawiające stan sierści i skóry oraz wspierające system odpornościowy i gojenie ran. Stanowią też źródło energii dla zwierząt wyjątkowo aktywnych, starszych i z przewlekłymi stanami zapalnymi.
L-karnityna, która uczestniczy w przemianie tłuszczu w energię.
Glukozamina wpiera tworzenie chrząstki w stawach młodych psów; u starych – jej odbudowę.
Luteina – substancja poprawiająca stan oczu i skóry, chroniąca przed wolnymi rodnikami, chorobami wieńcowymi, skóry, tarczkowym zwyrodnieniem plamki i kataraktą.
Mannooligosacharydy (MOS), które wspomagają system odpornościowy i trawienie.
Fruktooligosacharydy (FOS) stanowiące źródło energii dla jelit (szczególnie bakterii stymulujących system odpornościowy, syntezę witamin i substancji odżywczych).
Mikroorganizmy (Lactobacillus casei, Lactobacillus acidophilus, Bifidobacterium) – hamują one rozwój szkodliwych drobnoustrojów, zwiększają odporność, pomagają leczyć i zapobiegać biegunce, a także biorą udział w produkowaniu kwasu foliowego, witaminy B6 i niacyny.
Informacja na temat energii metabolicznej (ME), czyli wykorzystywanej przez zwierzę w warunkach domowych.
Na opakowaniu dobrej jakościowo karmy bez problemu znajdziemy informacje na temat jej składu i ilości mięsa. W przypadku gorszych produktów trudniej o taką wiedzę.
Rodzaje karm
Obecnie można wyróżnić prosty podział karm na tańsze, czyli podstawowe oraz droższe, czyli premium. Te pierwsze znajdziemy w przeciętnym super- i hipermarkecie, te drugie - w sklepach zaoologicznych i u weterynarza (w sklepach ogólnobranżowych raczej ich nie ma - w końcu mało kto zdecydowałby się na kilkakrotnie droższy produkt, obok mając zachęcająco niską cenę i piękne opakowanie). Różnica w cenie wynika przede wszystkim z jakości - trudno, żeby rzecz tańsza kilkakrotnie nadal utrzymała swoją jakość. Jednocześnie jednak nie powinniśmy się zrażać - wbrew pozorom, koszt nie jest dużo wyższy. Profesjonalne karmy zawierają bowiem więcej wartościowych składników, dzięki którym kot szybciej się najada (ich przyswajalność wynosi aż 95%, w przypadku tanich karm - zaledwie 70%) - nie musimy więc stosować ich tak dużo, jak w przypadku karm podstawowych (można je poniekąd porównać do fast-foodów - pozornie są tanie, ale musimy zjeść ich dużo, żeby się najeść - o wartościach odżywczych nie ma co wspominać). Zaoszczędzimy też na rzadszych wizytach u weterynarza - odpowiednia dieta pozwala bowiem utrzymać naszego pupila w zdrowiu.
Co ważne, profesjonalne karmy składają się głównie z mięsa, a nie zbożowych wypełniaczy - nasz kot otrzymuje więc białko w najlepszej dla niego formie, zmniejszając tym samym ryzyko alergii. Dowiedziono, że karmy premium wpływają na długość życia, zdrowie, rozwój, pomagają zapobiegać i łagodzić różne poważne choroby narządów wewnętrznych (zwłaszcza serca, wątroby i nerek). Dodatkowo dbamy o prawidłową zawartość potrzebnych witamin i minerałów, których często jednak brakuje w tańszych produktach. Niedobory natomiast zaburzają przemianę materii i normalne funkcjonowanie.
Karma czy jedzenie domowe?
Niektórzy właściciele uważają, że tylko samodzielnie przygotowane jedzenie odpowiednio zaspokoi potrzeby kota. Niestety dla wielu osób może to być bardzo wymagające czasowo - kot wymaga innego żywienia niż to typowe dla człowieka. Nie wolno zapomnieć o odpowiednim zbilansowaniu i dostarczeniu wszystkich niezbędnych substancji - do czego konieczne będą suplementy mineralne, witaminy i określone aminokwasy. Ponadto zadbać należy o to, by nie dodawać zbędnych przypraw i składników. Ostatecznie takie karmienie z pewnością nie okaże się tańsze (nawet od najwyższych jakościowo karm - które i tak już zawierają wszystko, czego potrzebuje pies). Problem też powstaje, gdy kot karmiony domowym jedzeniem zachoruje i musi przejść na specjalistyczną dietę opartą na suchej karmie – nieprzyzwyczajone zwierzę nie będzie bowiem chętnie jeść tego rodzaju posiłków i zdecyduje się na to dopiero po kilku dniach głodowania, co zdecydowanie nie sprzyja zdrowiu. Warto więc choćby uzupełniająco stosować suchą karmę, żeby uniknąć tego rodzaju sytuacji.
Pamiętajmy też, że musimy oprzeć dietę na mięsie, które zawiera niezbędną kotom taurynę - jej brak może skutkować chorobami serca. Nie wykorzystując karmy, konieczne jest zadbanie o higienę jamy ustnej - normalnie to chrupki pomagają czyścić zęby i usuwać kamień.
Jeśli decydujemy się na dietę opartą na karmie, nie zapomnijmy, że co jakiś czas należy zmieniać wybrany produkt – po pierwsze, kot może się znudzić ciągle tym samym smakiem, a po drugie, narażamy go na wystąpienie reakcji alergicznej.
Dostawa w 3h!
Zainstaluj nasza aplikację - zamów z dostawą do domu tego samego dnia.
W aplikacji znajdziesz również przydatne rzeczy, w tym listę aktualnie pracujacych lekarzy weterynarii w Szczecinie.
