Czy zboże w karmach szkodzi?
Nie ma chyba już w internecie ani jednej grupy na facebooku, która nie potępiałaby karm zawierających zboża. Czy jednak słusznie?
Wszyscy wiedzą, że zboża w karmie to zło a każdy ekspert z facebooka jest w stanie wymienić jednym tchem przynajmniej kilkanaście argumentów przeciwko: że pies powinien jeść mięso, że wilk nie jadł ziarna, że węglowodany szkodzą, że w karmach znajduje się zboże niskiej jakości.
Argumenty przeciwko zbożom w karmie zawierają jednak półprawdy a badania i doświadczenia przeprowadzone przez ekspertów nie potwierdzają szkodliwości dodatków zbożowych w karmie dla psów.
Przekonanie o bardzo złym działaniu ziaren jest bardzo silnie zakorzenione nie tylko wśród właścicieli psów ale też wśród pracowników sklepów zoologicznych. Okazuje się jednak że za tym bardzo negatywnym przekonaniem nie stoją żadne dowody naukowe.
Zboża są badane i używane w diecie psów od ponad stu lat, więc jest ogrom badań dotyczących strawności, właściwości odżywczych i wpływie na metabolizm. Najbardziej przełomowe były wyniki porównujące genom psa i wilka, opublikowane w Nature:
Axelsson, E., Ratnakumar, A., Arendt, M. L., Maqbool, K., Webster, M. T., Perloski, M., ... & Lindblad-Toh, K. (2013). The genomic signature of dog domestication reveals adaptation to a starch-rich diet. Nature, 495(7441), 360-364.
Ollivier, M., Tresset, A., Bastian, F., Lagoutte, L., Axelsson, E., Arendt, M. L., ... & Hänni, C. (2016). Amy2B copy number variation reveals starch diet adaptations in ancient European dogs. Royal Society Open Science, 3(11), 160449.
Dzięki temu wiemy, że wszystkie źródła węglowodanów skrobiowych (czy to ze zbóż czy z ziemniaków) są dobrze trawione przez psy (po odpowiedniej obróbce).
By wyprodukować suchą karmę niezbędny jest udział sporej ilości węglowodanów - w karmach “bezzbożowych” pochodzą one z grochu, kukurydzy, ryżu, ziemniaków, batatów i innych roślin.
W gruncie rzeczy dobrze znane i opisane węglowodany zastępowane są nowymi, mniej znanymi źródłami, a niektóre z nich są nawet podejrzewane o wywoływanie problemów zdrowotnych u niektórych ras psów (rośliny strączkowe).
Oczywiście piszemy tu o karmach zawierających dodatek ziarna a nie najtańszych, marketowych karmach zawierających prawie samo ziarno z odrobiną produktów pochodzenia zwierzęcego.
Prawdy i mity
Wilk nie jadł ziarna - to częściowo prawda, jednak współczesny pies nie jest wilkiem i w procesie ewolucji wykształcił umiejętność trawienia węglowodanów skrobiowych.
Pies ma za krótki przewód pokarmowy by strawić ziarno - to absolutna prawda. Gdybyśmy wsypali psu do miski pszenicę - prawdopodobnie opuściłaby go ona w tej samej postaci. Jednak do karm dodawane są odpowiednio przygotowane węglowodany skrobiowe - w ten sposób by mógł je bez problemu strawić.
Ziarno zawiera gluten a ten szkodzi psom - Według danych epidemiologicznych na alergię glutenową choruje ok. 1% ludzkiej populacji. U psów występuje to o wiele rzadziej niż u ludzi.
Wadą ziarna w karmie jest fakt, że pies może nabawić się otyłości. - Każda duża ilość węglowodanów i zbyt mała ilość wydatkowanej energii prowadzi do otyłości - produkty, którymi zastępowane jest ziarno w karmie zawierają tyle samo a często nawet więcej węglowodanów niż popularnie stosowane zboża.
Dlaczego więc zboże w karmach jest tak potępiane?
Oprócz zwykłego bezmyślnego powtarzania zasłyszanych informacji i udawania ekspertów od żywienia przez co bardziej aktywnych dyskutantów, mody na bezglutenowe żywienie pochodzącej z trendów ludzkiego żywienia lub odwrócenia uwagi od innego, ważniejszego składnika suchych karm jakim jest mięso - a w przeważającej większości wypadków “mięso” nie przychodzi nam nic więcej do głowy.
W naszej ofercie niewiele jest karm zawierających zboże i nie namawiamy Was do ich kupowania. Zależy nam jednak na tym, by każdy opiekun psa podejmował decyzje zakupowe w oparciu o wiedzę a nie zabobony czy wykrzywione przekonania.
Ten artykuł nie jest skończony.
Zapraszamy do dyskusji w poście na naszej stronie facebookowej. Z chęcią uzupełnimy go o istotne a nadesłane przez Was informacje.
Opiekun czterech kotów i dwóch psów. W zoologii od kilkunastu lat. Administrator licznych stron i grup internetowych zajmujących się zoologią. Nałogowo szkoli się w temacie opieki i żywienia zwierząt.
Dostawa w 3h!
Zainstaluj nasza aplikację - zamów z dostawą do domu tego samego dnia.
W aplikacji znajdziesz również przydatne rzeczy, w tym listę aktualnie pracujacych lekarzy weterynarii w Szczecinie.
