Zdjęcie poglądowe

Gdy kot chce wychodzić

Wielu ludzi uważa, że kot powinien mieć możliwość wychodzenia na zewnątrz – być może pochodzi to z dosłownego odczytywania przysłowia, że kot kroczy swoimi ścieżkami. Rzeczywiście, niejednokrotnie koty domagają się od swoich opiekunów wypuszczenia na samodzielne spacery po okolicy. Jednakże, nie każdy właściciel chce pozwolić swojemu kotu na wyjście na dwór, zdając sobie sprawę z niebezpieczeństw, które mogą na niego czyhać.

Kot może przecież zniknąć, zostać potrącony przez samochód, doznać obrażeń, zostać zaatakowany przez psy, czy też paść ofiarą nieprzyjaznego wobec kotów człowieka. Co zatem może zrobić opiekun kota, gdy jego zwierzak uporczywym, nie do zniesienia miauczeniem żąda natychmiastowego otwarcia drzwi i wypuszczenia na świeże powietrze? Jak oduczyć kota tego zachowania, nie sprawiając mu jednocześnie przykrości? To możliwe, choć trzeba przyznać – nie jest to zadanie proste.

Pierwsza kwestia, która może przyczynić się do wyeliminowania niepożądanych zachowań kota, to zadbanie o jego sterylizację. Kotka w okresie rui czy kocur prowadzony instynktem rozmnażania z pewnością będą domagać się wyjścia na zewnątrz, aby spełnić swoje potrzeby prokreacyjne. Po zabiegu sterylizacji istnieje duża szansa, że wraz z zanikiem instynktu, zniknie również pragnienie wędrowania po sąsiedztwie. Jednak może się zdarzyć, że mimo sterylizacji, kot wciąż nie daje nam spokoju i doprowadza do zwątpienia żałosnym miauczeniem.

Wówczas można spróbować zastosować strategię wytrwałości i konsekwencji – jednak należy podkreślić, że nie każdy może się tego podjąć. Jest to szczególnie uciążliwe, gdy mieszkamy w budynku wielorodzinnym, gdzie musimy wspólnie egzystować z sąsiadami, którzy niekoniecznie cenią kocie występy za drzwiami naszego mieszkania. Jeśli jednak mamy czas, determinację i wytrwałość, możemy zignorować "żądania" naszego pupila. W końcu zrozumie, że nie osiągnie niczego i być może się podda. To jednak metoda ryzykowna, która nie zawsze daje pozytywne rezultaty - każdy kot jest przecież inny, a wśród nich zdarzają się naprawdę uparte osobniki. Dlatego zamiast tylko ignorowania, możemy spróbować przekierować uwagę kota od drzwi i zaoferować mu inne atrakcje.

Jednym ze sposobów na działanie może być zapewnienie kotu angażującej rozrywki w domu - być może zainteresowanie podwórkiem wynika po prostu z nudy. Najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie mu towarzysza tej samej rasy - dwa koty będą się wzajemnie zajmować, a wszystkie bodźce związane z życiem stada, które dostarcza zewnętrzny świat, będą teraz dostępne w domu. Biegi, zabawy, symulowane potyczki czy zwykła możliwość bycia z innym kotem zapewnią odpowiednią dawkę aktywności, a dom stanie się interesującym miejscem. Jeśli jednak nie możemy pozwolić sobie na drugiego kota, zastąpmy naszemu pupilowi kocie towarzystwo. Bawmy się z nim, skupiajmy jego uwagę, spędzajmy z nim dużo czasu - zapewnimy mu ruch, podczas którego spożytkuje swoją energię w domu, a istnieje szansa, że zrezygnuje z dodatkowych atrakcji świata "za drzwiami". Warto także zainwestować w tzw. kocie drzewka, czyli rozbudowane wersje drapaków naśladujących drzewa. Kot będzie mógł bawić się w domu w sposób zbliżony do tego, jak robiłby to na zewnątrz.

Jeśli jednak nasz futrzany towarzysz uparcie domaga się kontaktu ze świeżym powietrzem, możemy zorganizować mu coś na kształt podwórka na własnym balkonie, przy oknie lub w ogródku. W przypadku balkonu czy okna, należy je odpowiednio zabezpieczyć siatką. Okno daje oczywiście ograniczone możliwości, ale zapewnia minimalny dostęp do świeżego powietrza i pozwala kotu obserwować świat. Na balkonie można zorganizować więcej atrakcji - po zabezpieczeniu go siatką (np. rybacką lub specjalną dostępną w sklepach zoologicznych) można zamontować różne półki, kocie drzewka, drapaki czy nawet pniaki, a także zasiać trawę dla kotów i ustawić doniczki z kocimiętką, tworząc swoistą namiastkę świata zewnętrznego. Gdy kot zacznie domagać się wyjścia, wystarczy wypuścić go na balkon, aby mógł nacieszyć się tym niewielkim fragmentem natury. Jeśli jednak mamy ogródek, możemy sprawić kotu wiele radości, tworząc wolierę lub rodzaj dużego kojca. Wtedy nie trzeba się już martwić o aranżację naturalnego środowiska, ponieważ już istnieje - naszym zadaniem jest tylko ograniczenie go w taki sposób, aby kot nie mógł się wydostać.

Kolejną strategią umożliwienia kotu kontaktu z otoczeniem zewnętrznym jest nauczenie go chodzenia na smyczy razem z nami. Nie każdy kot od razu zaakceptuje szelki i smycz. Wiele kotów może się opierać, kiedy zostanie w takiej uprzęży, przykładowo przewracając się na bok czy próbując uniknąć spaceru. Jednak z nieco wytrwałości możemy przekonać kota do wspólnych wycieczek. Stopniowo przyzwyczai się do szelek i smyczy, przestanie je zauważać i zacznie cieszyć się z badania okolicy pod naszym nadzorem. Na wszelki wypadek zaopatrzmy szelki w identyfikator - koty potrafią być sprytne i wydostać się z uprzęży. Pamiętajmy także, że kiedy kot nauczy się wychodzić na spacery, musimy przestrzegać zasad wyprowadzania go. Dlatego warto ustalić regularne godziny spacerów i trzymać się raz ustalonego harmonogramu – ułatwi to życie zarówno nam, jak i naszemu pupilowi.

Podczas spacerów z kotem musimy pamiętać o aktualnych szczepieniach oraz pilnować go przed ewentualnymi zagrożeniami ze strony psów.

Podsumowując, istnieje wiele metod radzenia sobie z kotem, który pragnie wychodzić na zewnątrz wbrew naszym życzeniom: troska o sterylizację, cierpliwe i konsekwentne ignorowanie próśb kota, zapewnienie atrakcji w domu (takich jak towarzystwo innego kota lub poświęcenie pupilowi dużo naszego czasu), stworzenie imitacji otoczenia zewnętrznego przez zabezpieczenie balkonu lub okna siatką, budowanie woliery w ogrodzie czy nauczenie kota chodzenia na smyczy. Wybór odpowiedniej metody zależy od naszych możliwości czasowych, finansowych, lokalowych oraz indywidualnych cech, ale także od osobowości i uporu naszego kota. Niemniej jednak warto zatroszczyć się o bezpieczeństwo naszego zwierzęcia i nie wystawiać go na niebezpieczne samodzielne wędrówki po osiedlowych ulicach pełnych zagrożeń.

PYTANIE za prawidłową odpowiedź

Jakie są różne metody radzenia sobie z kotem, który chce wychodzić na zewnątrz?

Dostawa w 3h!

Zainstaluj nasza aplikację - zamów z dostawą do domu tego samego dnia.

W aplikacji znajdziesz również przydatne rzeczy, w tym listę aktualnie pracujacych lekarzy weterynarii w Szczecinie.



Wszystkie treści zamieszczone na tej stronie są chronione prawem autorskim.
Kopiowanie, reprodukcja lub dystrybucja części lub całości materiałów bez wyraźnej zgody właściciela jest ściśle zabronione i może prowadzić do konsekwencji prawnych.

GODZINY PRACY

9:00 - 19:00

SOBOTA

10:00 - 16:00

ZAMÓWIENIA

883 901 501

SKLEP

91 885 31 31

Regulamin

Polityka