Agresja u kota

Kwestia terytorium jest bardzo istotna dla kotów. Obrona swojego terytorium może się przejawiać, gdy kot odczuwa obecność intruza na swoim terenie – na przykład gdy w domu pojawia się nowy kot lub gdy domowy kot spotyka obce koty na zewnątrz. Niezależnie od płci, zarówno kotki, jak i koty, zaciekle bronią swojego terytorium, gdy uważają, że pojawiające się zwierzę jest nieproszonym gościem. W takiej sytuacji kot czyha na intruza, ściga go, a gdy dojdzie do bezpośredniego kontaktu, może syczeć i uderzać go łapą. Tego rodzaju agresja rzadko występuje w stosunku do ludzi.

Dorosłe samce kotów często się "straszą" i wchodzą w konflikty. Jest to naturalne zachowanie, szczególnie gdy próbują zwiększyć swoją pozycję w hierarchii lub w czasie sezonu godowego. "Pogróżki" objawiają się przez przyjęcie specjalnej postawy ciała, sztywne poruszanie się, krzyki i wycie. Podczas walki, napastnik atakuje szyję i kark przeciwnika, przewraca go na ziemię, a ten broni się, uderzając i drapiąc po brzuchu napastnika. Rany odniesione podczas takiej walki rzadko są poważne, jednak nawet drobne zadrapania mogą prowadzić do infekcji. U samców po kastracji agresja tego typu występuje rzadziej niż u tych, które nie przeszły tego zabiegu.

Koty, które czują się zaatakowane i nie mają możliwości ucieczki, wykazują agresję wynikającą ze strachu i w obronie własnej. Taki kot często kładzie się na ziemi, chowa łapy pod siebie, opuszcza uszy do tyłu i zwija ogon. Takie zachowanie może wystąpić w odpowiedzi na próbę ukarania przez człowieka, atak lub próbę ataku ze strony innego kota, a także w sytuacjach, gdy zwierzę czuje się zagrożone i przestraszone.

Agresja przekierowana pojawia się, gdy kot jest poddenerwowany, ale nie może zaatakować sprawcy swojego napięcia. W takim przypadku może wyładować swoją agresję na innym zwierzęciu lub człowieku, na przykład atakując jego rękę czy nogę.