Wykorzystywali małpy
Zgodnie z informacjami podanymi przez Axios, takie firmy jak HelloFresh, Walmart i Target zdecydowały się przerwać sprzedaż mleka kokosowego pochodzącego z Tajlandii, ponieważ PETA postawiła poważne zarzuty wobec dostawców tego produktu: wykorzystywane są biedne małpy do pozyskania towaru.
PETA, która od zawsze walczy o prawa zwierząt, w listopadzie złożyła skargę zawierającą brutalne szczegóły na temat sytuacji małp w Azji Południowo-Wschodniej. Grupa twierdzi, że małpy są "przykuwane, biczowane, bite i zmuszane do długotrwałego zbierania orzechów kokosowych".
W świetle ujawnionych informacji firma HelloFresh zdecydowała się nie kupować już mleka kokosowego z Tajlandii. W oświadczeniu stwierdzono: "Nie tolerujemy żadnej formy znęcania się nad zwierzętami w naszym łańcuchu dostaw", powiedział przedstawiciel HelloFresh Axios. "Aby zachować ostrożność, nie będziemy zamawiać mleka kokosowego z Tajlandii".
Pomimo tego małego, ale istotnego sukcesu, PETA nie zamierza się zatrzymać i wzywa wszystkich sprzedawców do zaprzestania zakupu napoju z Tajlandii. Jeśli wydaje się to Wam drobnostką lub kaprysem, jesteście w dużym błędzie: z tego azjatyckiego kraju pochodzi większość mleka kokosowego sprzedawanego na całym świecie. Kampanie uświadamiania są prowadzone od 2019 roku.
Oczywiście zachęcamy również Was wszystkich do sprawdzenia pochodzenia produktu, który kupujecie, aby nie wspierać tego okrucieństwa.
FUTURISM