Psy z demencją
Badania nad snem starszych psów z zaburzeniami poznawczymi pokazują podobieństwa do ludzi z chorobą Alzheimera, co sugeruje, że nasi czworonożni przyjaciele mogą być wartościowym modelem do badań nad tą chorobą.
Gdy starsze psy z trudnościami poznawczymi były monitorowane w klinikach snu, naukowcy odkryli, że doświadczają wielu takich samych zakłóceń jak osoby z chorobą Alzheimera.
Nasi futrzani przyjaciele również w podeszłym wieku doświadczają płytkiego, przerywanego snu.
Gdy naukowcy z North Carolina State University (NCSU) i ich koledzy z Argentyny i Węgier rejestrowali fale mózgowe 28 starszych psów podczas dwugodzinnego drzemki, zauważyli intrygującą aktywność cyklu snu.
Podobnie jak u osób z chorobą Alzheimera, zarówno samce, jak i samice psów z wyraźnymi problemami poznawczymi drzemały mniej i mniej głęboko niż te, które nie wykazywały spadku poznawczego.
Konkretnie, psy z objawami demencji wykazywały silniejszą aktywność fal beta podczas drzemki, która jest związana z czuwaniem.
Weterynaryjny neurolog z NCSU, Alejandra Mondino, mówi, że oznacza to, że mózgi psów naprawdę nie śpią - przynajmniej nie całkowicie.
Co więcej, psy z objawami demencji wydawały się doświadczać znaczącej utraty snu o wolnych falach.
"U ludzi wolne oscylacje mózgu są charakterystyczne dla SWS i związane z aktywnością tzw. systemu glikfatycznego, systemu transportowego, który usuwa produkty odpadowe białka z płynu mózgowo-rdzeniowego," wyjaśnia weterynaryjny neurolog Natasha Olby z NCSU.
"Zmniejszenie wolnych oscylacji u osób z chorobą Alzheimera i związane z tym zmniejszone usuwanie tych toksyn zostało związane z ich gorszą konsolidacją pamięci podczas głębokiego snu."
Być może to samo dotyczy naszych zwierząt. Potrzebne są dalsze badania, aby potwierdzić to przypuszczenie, ale gromadzące się dowody sugerują, że psy mogą być dobrym modelem do badań nad chorobą Alzheimera.
W 2002 roku naukowcy zauważyli, że dobowy wzorzec snu i czuwania psa został "dramatycznie zmieniony" u starszych psów. Jednak wcześniejsze badania, takie jak to, polegały na chirurgicznym wszczepieniu elektrod do mózgu psa.
Obecny eksperyment opracował nieinwazyjną i etyczną alternatywę, jednocześnie wykorzystując technikę złotego standardu do oceny snu u ludzi.
Wymaga to zamocowania elektroencefalogramu (EEG) na głowie psa podczas drzemki. Urządzenie to rejestruje fale mózgowe na zewnątrz czaszki.
Ostatecznie, psy, które drzemały dłużej, radziły sobie lepiej z zadaniem obejścia przeszkody. Zadanie polegało na tym, że przed ścieżką do smakołyku umieszczono barierę. Psy były oceniane pod względem tego, jak dobrze radziły sobie z omijaniem przeszkody.
Wyniki potwierdzają to, co właściciele psów zauważyli od lat: starsze zwierzęta z obniżonymi zdolnościami poznawczymi częściej cierpią na trudności ze snem i senność w ciągu dnia.
Może się okazać, że te zaburzenia snu wywołują spadek zdolności poznawczych, ale może być też prawdą, że to spadek zdolności poznawczych powoduje zaburzenia snu. Prawdopodobnie, jak podejrzewają badacze, jest to trochę i to, i to.
Naukowcy planują teraz monitorować ten błędny cykl u młodszych psów, gdy się starzeją. W ten sposób będą mogli szukać wczesnych markerów spadku zdolności poznawczych u zwierząt, które mogą być również istotne dla ich właścicieli.
"Mamy nadzieję, że badania terapeutyczne na psach pomogą w kierowaniu naszych wyborów opracowywania leczenia dla ludzi," mówi Olby.