Aktualności

Tajemniczy pomór słoni

Aktualności 0 276 4 min. 0 sek. 100%

Foggin wiedział, że on i jego zespół nie mogą dotrzeć do wszystkich martwych słoni, aby zebrać próbki tkanek pośmiertnych, ale zebrał, co mógł, zanim padlina uległa rozkładowi.

Do listopada zginęło łącznie 35 afrykańskich słoni (Loxodonta africana) w północno-zachodnim Zimbabwe, tuż przy granicy z sąsiednią Botswaną, gdzie kilka miesięcy wcześniej zmarło ponad 350 słoni.

Obawy nasiliły się, gdy wykluczono kłusownictwo, głód i wąglik, naturalnie występującą śmiertelną bakteryjną chorobę. We wrześniu 2020 rząd Botswany przypisał śmierć słoni w Botswanie nieokreślonej toksynie cyjanobakteryjnej, która mogła zanieczyścić wodopoje.

Pod koniec sierpnia 2020 roku, weterynarz dzikiej przyrody Chris Foggin, mając na sobie maskę, przeprowadzał sekcję słonia, który podejrzewany był o śmierć z powodu wąglika, kiedy otrzymał telefon informujący o kolejnych ofiarach.

Następnego dnia znaleziono kolejnych pięć martwych słoni w palącym słońcu Zimbabwe.

Foggin wiedział, że on i jego zespół nie mogą dotrzeć do wszystkich martwych słoni, aby zebrać próbki tkanek pośmiertnych, ale zebrał, co mógł, zanim padlina uległa rozkładowi.

Do listopada zginęło łącznie 35 afrykańskich słoni (Loxodonta africana) w północno-zachodnim Zimbabwe, tuż przy granicy z sąsiednią Botswaną, gdzie kilka miesięcy wcześniej zmarło ponad 350 słoni.

Obawy nasiliły się, gdy wykluczono kłusownictwo, głód i wąglik, naturalnie występującą śmiertelną bakteryjną chorobę. We wrześniu 2020 rząd Botswany przypisał śmierć słoni w Botswanie nieokreślonej toksynie cyjanobakteryjnej, która mogła zanieczyścić wodopoje.

Trzy lata później pojawił się inny sprawca tajemniczych śmierci 35 słoni w Zimbabwe: bakteria Pasteurella przypominająca szczep zwany Bisgaard taxon 45, który był powiązany z innymi infekcjami dzikiej przyrody, ale nie był znany z zabijania afrykańskich słoni.

Badając próbki tkanek w swoim laboratorium w Victoria Falls Wildlife Trust, Foggin zauważył, że wiele organów zmarłych słoni miało pęknięte naczynia krwionośne, co skłoniło go do podejrzenia posocznicy krwotocznej, czyli zatrucia krwi.

Większość próbek krwi, rozsmarowanych na szkiełkach mikroskopowych, zawierała również kolonie bakterii. A próbki tkanki mózgowej, wątroby i śledziony z jednego konkretnego słonia wykazały obfity wzrost bakterii Pasteurella, które wyglądały podejrzanie jak Bisgaard taxon 45.

W sumie, u sześciu z 15 zbadanych słoni stwierdzono genetyczne lub biochemiczne dowody obecności Bisgaard taxon 45, a nie wykryto żadnych trucizn, toksyn ani infekcji wirusowych.

"Posocznica bakteryjna dołącza do rosnącej listy zagrożeń związanych z chorobami dla ochrony słoni, w tym gruźlicy, wąglika... i celowego zatrucia," piszą Foggin i koledzy w swoim artykule, opublikowanym w październiku.

Mimo wszystkich badań nad epidemią, źródło zakażenia i droga transmisji pozostają nieznane. Słonie są zwierzętami bardzo towarzyskimi i co najmniej 11 słoni zginęło w ciągu około 24 godzin na obszarze o wielkości około 50 kilometrów kwadratowych, jak donoszą badacze.

"To było bardzo szybkie," powiedział Foggin National Geographic. "To było właśnie tak dramatyczne."

Przed wybuchem choroby miały miejsce dwa słabe sezony deszczowe, a obszar ten znajdował się w uścisku suszy, gdy doszło do masowych zgonów.

Jedną z możliwości, jaką sugerują badacze, jest to, że warunki ciepła i suszy mogły jakoś aktywować bakterie, które są uważane za żyjące nieszkodliwie w innych zwierzętach, aby stały się zakaźne lub rozprzestrzeniały się między słoniami.

W 2015 roku gatunek bakterii Pasteurella zabił około 200 000 antylop w centralnym Kazachstanie w warunkach fali upałów.

"Podobne wieloczynnikowe wyjaśnienie może leżeć u podstaw zdarzenia śmiertelnego w Botswanie, gdzie słonie doświadczały stresu z powodu kłusownictwa w poprzednich latach... jak również suchej 2019 roku," sugeruje zespół.

Ale wciąż pozostaje wiele nierozwiązanych pytań dotyczących Bisgaard taxon 45 i zdarzenia śmiertelnego w Zimbabwe w 2020 roku, pisze w ostatnim poście na blogu współautorka i epidemiolog weterynaryjny Laura Rosen, relacjonując wydarzenia.

"Nie wiemy jeszcze, jak bakterie znalazły się w tym krajobrazie - czy zawsze tu były? Czy zwykle znajdują się w słoniach, ale nie zostały wcześniej rozpoznane?"

Aby odpowiedzieć na niektóre z tych pytań, Victoria Falls Wildlife Trust jest teraz wyposażona w testy na Pasteurella Bisgaard taxon 45. Organizacja planuje kontynuować poszukiwania bakterii u słoni i dużych drapieżników, po ponownym zbadaniu próbek z poprzednich zgonów słoni.

"Odkrycie posocznicy jako przyczyny nagłej śmiertelności tutaj daje weterynarzom dzikiej przyrody i konserwatorom nową i ważną różnicową diagnozę do rozważenia w przyszłości," pisze Rosen.

źródło: SCIENCEALERT

Karolina Zabielska

Opiekunka dwóch psów i trzech kotów. Z zawodu księgowa, z zamiłowania i pasji- zoodietetyk i behawiorysta. Interesują ją nowe trendy w żywieniu zwierząt. Uważa ze zwierzęta to przyjaciele i należy traktować je z miłością.