Dramat psa z Kołczewa
Bandzio, pies, który przeżył miesiące w tragicznych warunkach we własnych odchodach, w izolacji, dzięki pomocy sąsiadki teraz otrzymuje szansę na nowe, lepsze życie. Fundacja Animals Przystań Świnoujście podjęła interwencję, teraz Bandzio czeka na kogoś, kto przygarnie go i zapewni mu bezpieczny dom.
Pies nieznany wcześniej z imienia- a teraz nazywający się Bandzio - został znaleziony w dramatycznych wręcz warunkach porzucony i samotny, dokarmiany przez szparę w drzwiach zamkniętej na klucz posesji.
Fundacja Animals Przystań Świnoujście podzieliła się tą poruszającą historią na swoich kanałach społecznościowych, wywołując falę wsparcia i troski.
Beata Kastrau, prezeska fundacji, podkreśliła, że pies był przetrzymywany w niezamieszkanej nieruchomości w wiosce Kołczewo, na Wyspie Wolin przez co najmniej rok.
Współpracując z lokalnymi władzami, wolontariusze odnaleźli właściciela nieruchomości, który pozwolił na wejście do budynku. Bandzio był wystraszony, ale zrelaksował się, kiedy po wielu miesiącach mógł nareszcie opuścić dom. Fundacja opublikowała zdjęcia z wychudzonego Bandzio i zaniedbanej nieruchomości, gdzie był przetrzymywany. Poszukiwany jest również własciciel samego psa- Fundacja jednak zastanawia się jakie kroki prawne podejmie gdy ten zostanie już odnaleziony.
Fundacja Animals Przystań Świnoujście, choć jest organizacją o ograniczonych zasobach, zdecydowała się przygarnąć Bandzio. Teraz apeluje do społeczności o wsparcie - szukają dla Bandzio nowego domu. "To wspaniały, spokojny pies, zważywszy na to, co przeżył. Bardzo boi się podniesionej ręki, na pewno był wcześniej bity" - podkreśla Kastrau.