Niespodziewani królowie Arktyki
Gwiazdy morskie, nieznaczne na pierwszy rzut oka, okazują się być prawdziwymi dominatorami w ekosystemach przybrzeżnych wokół Arktyki. Nowe badania rzucają światło na te niewielkie stworzenia, które wydają się rywalizować z majestatycznymi niedźwiedziami polarnymi o miano najważniejszego drapieżnika lokalnej sieci pokarmowej.
Sieć pokarmowa to złożona piramida, z producentami pierwotnymi, zazwyczaj roślinami, które czerpią energię ze słońca lub recyklingu martwej materii organicznej na dole. Następnie mamy konsumentów pierwotnych, którzy żywią się producentami, a potem konsumentów wtórnych lub trzeciorzędnych, którzy polują na wszystkich konsumentów poniżej.
Jednak organizmy w sieci pokarmowej mogą także zajmować miejsce w innej lub wielu innych sieciach, dlatego zamiast prostej piramidy, najlepszym sposobem na zrozumienie, jak działa ekosystem, jest połączenie wszystkich sieci. Środowisko dna morskiego często jest pomijane w sieciach pokarmowych, ponieważ naukowcy sądzili, że nie ma tam głównych drapieżników... ale okazuje się, że się mylili.
W nowym badaniu opublikowanym w czasopiśmie Ecology, naukowcy stworzyli szczegółową mapę różnych sieci pokarmowych otaczających wyspę Southampton w kanadyjskiej Arktyce. Odkryli, że dolna część sieci - miejsce zamieszkania gwiazd morskich - miała równie wiele połączeń co jej powierzchniowy odpowiednik - habitat niedźwiedzi polarnych.
Gwiazdy morza odgrywają kluczową rolę w sieci pokarmowej dna morskiego, zajmując różne poziomy, ale jedna rodzina w szczególności, Pterasteridae, wydaje się stale znajdować się na szczycie większości pojedynczych łańcuchów pokarmowych. Te stworzenia żywią się szeregiem konsumentów wtórnych, podobnie jak niedźwiedzie polarne, które polują na morsy, mewy i biełuchy.
Jedyne różnice to wielkość drapieżnika i ofiary, ale zespół badawczy uważa, że nowe odkrycia podkreślają znaczenie sieci pokarmowych dna morskiego.